Do końca września na ścianach łódzkich kamienic mają powstać jeszcze cztery malowidła. W ten sposób do 22 wzrośnie liczba wielkoformatowych murali powstałych w ramach Galerii Urban Forms. Uliczne obrazy Os Gemeos zdobią budynki Nowego Yorku, Sao Paulo, Buenos Aires, Lizbony i Berlina, a także światowe galerie i muzea. W Łodzi brazylijscy artyści przez dwa tygodnie, wspólnie z młodym hiszpańskim twórcą Aryzem, tworzyli mural na bocznej ścianie budynku przy ulicy Roosevelta w pobliżu głównej ulicy miasta - Piotrkowskiej. - Sama wizyta braci Os Gemeos była ogromnym wydarzeniem. Są to osoby, na których twórczości wychowywały się całe pokolenia street artystów na całym świecie - powiedział Michał Bieżyński, dyrektor artystyczny fundacji Urban Forms. Mural powstał na ścianie o powierzchni ponad 460 m kw. Na jego namalowanie zużyto ponad 600 puszek farby w sprayu oraz ok. 150 litrów farby akrylowej. - Nie chciałbym spłaszczać interpretacji tego obrazu, ale w bardzo ogólnym ujęciu można powiedzieć, że praca przedstawia tańczącą parę. W mojej opinii jest to jedno z najbardziej spektakularnych malowideł ściennych w tym roku na świecie - ocenił Bieżyński. Do końca września na ścianach łódzkich kamienic mają powstać jeszcze cztery malowidła, których autorami będą Aryz (mural powstaje już na ścianie przy skrzyżowaniu al. Politechnik i ul. Wróblewskiego), Inti z Chile oraz Polacy - Otecki i Lump. Nowe murale dołączą do 18 już istniejących w centrum miasta. Idea Galerii Urban Forms narodziła się w 2009 roku. Jej pomysłodawcy chcieli utworzyć stałą wystawę sztuki ulicznej w centrum miasta. Ekspozycja składa się głównie z ogromnych murali malowanych przez wybitnych artystów z nurtu malarstwa wielkoformatowego z całego świata. W planach jest także rozszerzenie projektu o rzeźbę, instalacje i biżuterię uliczną. W ten sposób ma powstać miejska galeria licząca kilkadziesiąt eksponatów, którą będzie można zwiedzić pieszo w ciągu kilku godzin, spacerując po mieście.