W założeniu organizatorów festiwal ma być przede wszystkim miejscem do budowania relacji biznesowych wokół branży muzycznej oraz spotkań twórców i artystów ze świata muzyki i kina skandynawskiego. - Festiwal ma ułatwiać kontakt twórców z producentami. Dla przedstawicieli agencji koncertowych i managmentów muzycznych będzie to znakomita okazja do zbudowania relacji biznesowych i odkrycia nowych talentów muzycznych - powiedział dyrektor festiwalu Michał Zając. Podkreślił, że oprócz zamkniętych spotkań branżowych w czasie festiwalu odbędą się również ogólnodostępne koncerty. W pierwszej edycji NAF wezmą udział m.in. Nils Petter Molvaer, Dariusz Makaruk, Tomasz Stańko z grupą Nordic Quintent oraz zespoły 1982 i Kyst. W październiku, podczas Nordland Art Festiwal, ma się również odbyć pokaz filmów skandynawskich. Budżet tegorocznego festiwalu wynosi ok. 200 tys. zł. Połowę tej kwoty organizatorzy otrzymali od władz Łodzi. - Przekazaliśmy 100 tys. zł na organizację festiwalu i cieszymy się, że odbędzie się on w Łodzi. To największe przedsięwzięcie muzyczno-filmowe dotyczące krajów skandynawskich w Polsce - powiedział wiceprezydent Łodzi Łukasz Magin. Festiwal jest organizowany przez łódzką Fundację Rozwoju Kultury "Przestrzeń Wyobraźni" przy współudziale łódzkiego magistratu, West Norway Jazz Center, Iceland Music Export, Nattjazz festiwal, Kjell Kalleklev Management i Filharmonii Łódzkiej. W skład Artystycznej Rady Festiwalu wchodzą: reżyser i znany twórca filmowy Piotr Trzaskalski, rektor Państwowej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi Robert Gliński, wybitny polski trębacz jazzowy Tomasz Stańko i konsul honorowy Islandii Stanisław Laskowski. Przedsmakiem festiwalowych wydarzeń był poniedziałkowy koncert Marii Kvien Brunvoll, wschodzącej gwiazdy norweskiego jazzu, który po konferencji rozpoczął się w najstarszym łódzkim kościele pw. św. Józefa przy ul. Ogrodowej 22.