Od kilku tygodni władze miasta zapowiadały, że ze względów finansowych nie będzie w tym roku miejskiego Sylwestra. Planowano jedynie pokazy fajerwerków w pięciu łódzkich dzielnicach. Ale ten pomysł nie podobał się łódzkim radnym. W środę przedstawiciele władz miasta i łódzkiego centrum Manufaktura porozumieli się jednak co do organizacji wspólnej miejskiej zabawy sylwestrowej. Miasto przeznaczy na jej organizację ok. 70 tys. zł. Manufaktura ma pokryć m.in. koszty fajerwerków; jej zaangażowanie finansowe oceniane jest na ok. 50 tys. zł. Dyrektor Biura Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą Urzędu Miasta Łodzi Bartłomiej Wojdak zapowiedział, że szczegóły programu podane zostaną na początku przyszłego tygodnia, po podpisaniu umów z realizatorami imprezy. - Uważam, że w kontekście tego, że większość dużych miast w Polsce w ogóle nie robi Sylwestra tylko ogranicza się do pokazu fajerwerków, to dobrze, że Łódź będzie tym miastem w którym skromnie, ale coś się zadzieje - powiedział Wojdak. Muzyczną oprawę sylwestrowej zabawy na rynku Manufaktury mają zapewnić wyłącznie łódzkie zespoły. Zaplanowano też kilkunastominutowym pokaz sztucznych ogni. W ub. roku w Łodzi nie było miejskiej zabawy sylwestrowej. W 2009 roku na imprezę zorganizowaną wspólnie z TVP miasto przeznaczyło ok. 1,8 mln zł.