Jak poinformowała w sobotę wieczorem oficer dyżurna łódzkiej policji, ranny mężczyzna z poparzeniami został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala im. Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi. Jak powiedział Cezary Walczak, prezes Stowarzyszenia Historycznego Pułk 37, które organizuje zlot, do wypadku doszło podczas wystrzału z jednej z armat prezentowanych na tej imprezie. Jego zdaniem poszkodowany rekonstruktor nie zachował zasad bezpieczeństwa. Okoliczności i przyczyny zdarzenia będzie badać miejscowa policja. W IV Zlocie Grup Rekonstrukcji Historycznych "Odyseja Historyczna" bierze udział kilkaset osób z ponad 60 grup rekonstrukcyjnych z całej Polski; odtwarzają oni m.in. Indian, Rzymian, rycerzy, Wikingów czy żołnierzy z frontów I i II wojny światowej. Na kończącym się w niedzielę zlocie prezentowane są także zabytkowe samochody i motocykle oraz sprzęt artyleryjski z różnych epok.