Słowo arcybiskupa ma być odczytane w niedzielę w kościołach archidiecezji łódzkiej. W swoim liście metropolita przypomina m.in., że na początku Wielkiego Postu wierni podejmują różne postanowienia. Według niego, w obecnym roku duszpasterskim, którego głównym hasłem jest zdanie - "Otoczmy troską życie", dobrze byłoby rozważyć możliwość podjęcia konkretnych zadań "wobec życia i związanej z nim nierozerwalnie miłości". Arcybiskup napisał, że sztuki służenia życiu i miłości uczymy się przede wszystkim we własnej rodzinie. Podstawowym zadaniem katolickiego małżeństwa jest budowanie zdrowej rodziny, opartej na sakramentalnym związku kobiety i mężczyzny, otwartej na życie, pełnej miłości, wolnej od wszelkiego rodzaju przemocy. Według arcybiskupa Ziółka, są różne możliwości i formy praktycznego włączenia się w dzieło wspierania rodziny. Można np. - jak napisał w liście do wiernych - zaangażować się "we wspólną troskę o życie i miłość poprzez podjęcie roli rodziny zastępczej". Jak twierdzi metropolita, na terenie regionu łódzkiego w domach dziecka czeka na rodzinną opiekę 1500 dzieci, niejednokrotnie pozbawionych wzoru zdrowej rodziny, miłości i zwyczajnej akceptacji. Arcybiskup Ziółek jest przekonany, że decyzja, aby użyczyć dachu nad głową i ciepła rodzinnego nowemu domownikowi staje się "kamieniem milowym w budowaniu cywilizacji życia i miłości we własnym środowisku i w całym świecie". Głowa łódzkiego kościoła zachęcił te osoby, które mogłyby przyjąć porzucone i zaniedbane dzieci do kontaktu z ośrodkami adopcyjno- opiekuńczymi. Przypomniał, że przed dwudziestu laty powołał do życia także archidiecezjalny ośrodek adopcyjno-opiekuńczy.