Jak wynika z policyjnych ustaleń, podczas odwiedzin u parafian ksiądz znalazł ciało 62-latki. Kobieta miała rany kłute klatki piersiowej. Wezwani na miejsce zdarzenia policjanci w pobliżu tej samej posesji natrafili na wiszące zwłoki 58-letniego mężczyzny. Okoliczności tragedii wyjaśniają policjanci i prokuratorzy. Niewykluczone, że mężczyzna najpierw zadźgał swą konkubinę, a następnie popełnił samobójstwo.