Macierewicz był głównym bohaterem konferencji prasowej zorganizowanej w zamku królewskim. Konferencja rozpoczęła kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości w okręgu nr 10. Macierewiczowi, liderowi listy PiS, towarzyszyli inni politycy, kandydujący stąd do parlamentu. Głównym punktem polityki Macierewicza wobec ziemi piotrkowskiej jest zadośćuczynienie zniszczeniom, jakich doznały piotrkowskie wsie podczas II wojny światowej. - Chciałbym zwrócić uwagę na szereg nierozwiązanych spraw ciążących od dziesięcioleci na tej ziemi. Myślę na przykład o dramacie wsi piotrkowskiej związanej ze zniszczeniem przez hitlerowców. Chcę przypomnieć, że spośród 800 spalonych i zniszczonych przez Niemców wsi, w czasie II wojny światowej, ponad 10 proc. to wsie z obszaru piotrkowskiego, które zostały wyrżnięte, zniszczone do cna, spalone i wymordowane. Mówię o tym w kontekście sporów o politykę zagraniczną i politykę historyczną, które przetaczają się przez całą Polskę, a które muszą mieć swoje konsekwencje w konkretnym działaniu na rzecz społeczności, którą mamy obowiązek chronić. PiS jest pierwszą formacją, po krótkotrwałym okresie rządów Jana Olszewskiego, która rzeczywiście przywraca dobre imię, ale także skuteczne działanie Polski na arenie międzynarodowej. Liczę, że w przypadku tych wsi piotrkowskich, które poniosły tak straszliwą ofiarę w II wojnie światowej, to prawo i sprawiedliwość zostaną przywrócone, a odpowiednia rekompensata zostanie im wypłacona. W sposób oczywisty adresatem tych żądań musi być państwo niemieckie. Myślę, że jest bardzo istotne, aby ofiara męczeństwa polskiego, w tym wypadku polskich wsi, została odpowiednio upamiętniona także w Niemczech - mówił podczas konferencji A. Macierewicz. W dalszej części konferencji przedstawiono listy kandydatów PiS do Sejmu i Senatu startujących z okręgu nr 10, na których to pojawiły się takie nazwiska jak Halina Molka (dawniej Samoobrona) czy radny Adam Gaik. Kandydatami PiS są również poseł i lider partii w regionie piotrkowskim Dariusz Seliga (nr 2) oraz poseł PiS Krzysztof Maciejewski. Konferencji towarzyszyły wielkie emocje. Kandydat na posła z listy LiD Marcin Rzepecki nazwał Macierewicza "spadochroniarzem" i ...."zrzutem", po czym wyzwał go na debatę o przyszłości. - Nie jestem spadochroniarzem ani zrzutem, tylko szefem Kontrwywiadu Wojskowego. Sam wybrałem sobie okręg 10, dlatego, że ziemia ta ma bardzo szczególną przeszłość. Trzeba pokazywać i przywracać sprawiedliwość, zaczynając zwłaszcza od takich obszarów - odpierał zarzuty Macierewicz. Jedną z najistotniejszych spraw dla Piotrkowa jest z pewnością przebieg trasy S8. Nie mogło więc zabraknąć tej kwestii podczas konferencji. Niestety, Macierewicz zapytany o S8 udzielił niejednoznacznej odpowiedzi. - Jest zupełnie oczywiste, że o tych kwestiach będzie decydował rząd, nie ma co do tego cienia wątpliwości. Tak samo jak nie ma wątpliwości, że będę człowiekiem lojalnie współdziałającym z rządem. Będę jednocześnie prosił, namawiał i apelował, żeby słuszne interesy, słuszne potrzeby i niezbędne dla ziemi piotrkowskiej kwestie zostały wzięte pod uwagę. Jestem przekonany, że nasze prośby zostaną wysłuchane, a słuszne racje uwzględnione - mówił o S8 Macierewicz. Minister spraw wewnętrznych, wiceminister obrony narodowej, poseł na Sejm RP I, III i IV kadencji, jeden z liderów opozycji demokratycznej w PRL, współtwórca Komitetu Obrony Robotników, współorganizator Wolnych Związków Zawodowych, internowany, osadzony najpierw w więzieniu w Iławie, następnie w Kielcach, Rzeszowie i Łupkowie, twórca listy zawierającej informacje o współpracy znanych polityków (m.in. ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsy i marszałka Sejmu, szefa jego własnej partii Wiesława Chrzanowskiego) ze Służbą Bezpieczeństwa PRL, kandydat w wyborach samorządowych w 2002 roku na stanowisko prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy (kampanię zakończył w pierwszej turze, z poparciem 1,09 proc. głosów wyborców), współtwórca prawicowej partii Ruch Patriotyczny, która przed wyborami do Sejmu w 2005 roku nie przekroczyła progu wyborczego, uzyskując 1,05 proc. głosów - to jedynie niektóre z epizodów barwnego życia politycznego Antoniego Macierewicza. Pozostaje pytanie, czy piotrkowianie udzielą swojego poparcia A. Macierewiczowi. Mieszkańcy naszego miasta dzielą się pod tym względem na dwa skrajne obozy. Bo czy do Macierewicza można mieć stosunek obojętny? "My, wszyscy "internetowi parafianie" z Piotrkowa Trybunalskiego i najbliższych okolic, wierzymy mocno, że pan Antoni Macierewicz odniesie wielkie i błyskotliwe zwycięstwo w wyborach. Wierzymy i jesteśmy przekonani, że wielkie dzieło budowy IV Rzeczpospolitej będzie kontynuowane, bo jest potrzebne dla odnowy moralnej narodu. Idee IV Rzeczpospolitej są w Piotrkowie Trybunalskim wiecznie żywe i nie pozwolimy, aby grupa zaprzańców i ludzi małej wiary zaprzepaściła dotychczasowy dorobek naszej walki. Niech zwycięża dobro. Niech zwycięża sprawiedliwość. Niech zwycięży Antoni Macierewicz" - napisała Leokadia, portal tvn24.pl. O komentarz na temat osoby Antoniego Macierewicza poprosiliśmy byłego prezydenta Lecha Wałęsę, niestety nie uzyskaliśmy zbyt wyczerpującej odpowiedzi. "To walnięty typ i nie zamierzam o nim rozmawiać" - powiedział L. Wałęsa. Aleksandra Stańczyk