O szczegółach zdarzenia poinformowała mł. asp. Małgorzata Para, rzecznik prasowy KMP w Piotrkowie: - 3 października policjanci, wykonując czynności w jednym z mieszkań w centrum Piotrkowa, zwrócili uwagę na susz roślinny znajdujący się na parapecie okiennym. Badania testerem szybko potwierdziły podejrzenia funkcjonariuszy, że jest to marihuana, a nie - jak tłumaczyli 25-letni lokator i jego 46-letnia matka - lubczyk używany przez nich do przyprawiania zupy. Funkcjonariusze zatrzymali młodego mężczyznę w policyjnym areszcie do wyjaśnienia i wytrzeźwienia, miał bowiem w organizmie 2 promile alkoholu. Natomiast 13,6 gramów marihuany zabezpieczyli w policyjnym depozycie. Ustalili też dane 47-letniego znajomego rodziny podejrzewanego o udzielenie narkotyków. Jeszcze tego samego dnia wpadł on w ręce policjantów. Obaj spędzili noc w policyjnym areszcie. Wczoraj policjanci przesłuchali całą trójkę. Kobiecie przedstawili zarzuty posiadania środków odurzających, a starszemu mężczyźnie ich udzielania. Obojgu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.