37-letnia mieszkanka bloku przy ul. Słowackiego wyrzuciła z okna na 9. piętrze psa-mieszańca należącego do jej córki. Pies upadł prosto pod nogi właścicielki, która wyszła na spacer. Pies zdechł w trakcie drogi do weterynarza. Kobieta została zatrzymana, okazało się, że ma 1 promil alkoholu. Po wytrzeźwieniu przedstawiono jej zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem, za który grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 2 - poinformowała kom. Joanna Kącka z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.