Jak poinformowała w niedzielę PAP rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka, do wypadku z udziałem czterech aut doszło w nocy na drodze wojewódzkiej w Wólce Łękawskiej. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń kierujący bmw uderzył w tył jadącego przed nim peugeota kierowanego przez 22-latka. Ten zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z jadącym z przeciwka oplem vectra, na którego najechał jadący za nim vw golf. W wyniku wypadku na miejscu zginęła 19-letnia pasażerka peugeota, a kierowca został ranny. Kierowca bmw porzucił samochód i uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci w akcji poszukiwawczej użyli psa tropiącego. - W efekcie tych działań zatrzymany został 37-letni mieszkaniec okolicy. Mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania, obowiązuje go aktualnie zakaz prowadzenia pojazdów. Badanie alkomatem wykazało w chwili zatrzymania 1,8 promila alkoholu w organizmie - dodała Kącka. 37-latek po wytrzeźwieniu ma być przesłuchiwany. Jeśli usłyszy zarzuty spowodowania po pijanemu śmiertelnego wypadku i ucieczki z miejsca wypadku, grozić mu będzie kara do 12 lat więzienia.