"Wypłatę odszkodowania rozłożono na pięć rat. W tym roku i następnym szpital zapłaci po 300 tys. zł, a przez kolejne trzy lata po 200 tys. zł."- czytamy w dzienniku. Dodatkowo lecznica będzie wypłacać dziecku dożywotnią rentę w wysokości 7 tys. złotych. Jest to mniejsza suma, niż ta, której żądał pełnomocnik rodziny. Odszkodowani i renta to wynik sądowej ugody, którą dyrekcja SP ZOZ zawarła z pełnomocnikiem poszkodowanych. Rodzice pozwali szpital w Wieluniu po tym, jak w wyniku komplikacji, jakie pojawiły się podczas porodu, dziecko przez długi czas było niedotlenione, co spowodowało u niego czterokończynowe porażenie mózgowe. Lekarze z oddziału położniczo-ginekologicznego nie włączyli się w przygotowanie linii obrony szpitala - podaje "Dziennik Łódzki". Nie ma informacji do jakich konkretnie zaniedbań ze strony personelu medycznego doszło podczas porodu.