Łódzkie: Samochód wpadł do rzeki. Nie żyje mężczyzna
Martwego mężczyznę w wieku 29 lat odnaleźli strażacy w samochodzie, który znajdował się w rzece Rawka w miejscowości Sierzchów (Łódzkie) - poinformowała PAP w sobotę podkom. Anna Szymczak z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach. Badane są okoliczności zdarzenia.
"Strażacy w sobotę przed południem odnaleźli w rzece Rawce samochód marki Fiat Uno, w którym znajdowały się zwłoki młodego mężczyzny. Na miejsce została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza, która obecnie bada okoliczności zdarzenia pod nadzorem prokuratora" - powiedziała PAP podkom. Szymczak.
Na miejscu w okolicach Sierzchowa (pow. skierniewicki) działało dwanaście zastępów straży pożarnej oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Łodzi. Nikogo więcej nie odnaleziono w zatopionym samochodzie. Akcja ratownicza została już zakończona.
Jak dodała Szymczak, ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem mógł wypaść z drogi i wjechać do rzeki, która w tym miejscu ma ok. 3-4 metry głębokości. Na razie nie wiadomo, kiedy mogło dojść do zdarzenia.
Mężczyzna po raz ostatni widziany był w czwartek.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.