Asp. sztab. Damian Pawlak z wieruszowskiej policji poinformował, że przed godz. 6 policja została powiadomiona o wypadku. Z balkonu mieszkania na czwartym piętrze bloku, na jednym z wieruszowskich osiedli, wypadła 5-letnia dziewczynka. Na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że rodzice dziecka, 42-letnia matka i 45-letni ojciec są trzeźwi, ale w chwili wypadku, prawdopodobnie nie było ich w mieszkaniu. Po zdarzeniu dziewczynka trafiła do szpitala. Lekarze wstępnie określają jej stan zdrowia, jako ciężki, ale stabilny. - Pod nadzorem prokuratora wyjaśniamy dokładne okoliczności tego zdarzenia, również pod kątem narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - poinformował Pawlak.