Policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt litrów gotowego wyrobu, kilkaset jednolitrowych butelek ze skażonym spirytusem i 14 pustych kadzi z resztkami cieczy o zapachu alkoholu. Oprócz tego znaleźli kompletną instalację do destylacji i oczyszczania skażonego spirytusu. Wstępne ustalenia wskazują, że właściciel garażu wynajął go nieznanym osobom i nie interesował się prowadzoną tam działalnością. Policjanci sprawdzą, dokąd trafiał nielegalny alkohol.