Do zdarzenia z udziałem 29-latka doszło 24 marca. Dyżurny policji w Łasku o godz. 15.30 otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który napadł na dwóch braci pracujących w lesie pomiędzy miejscowościami Dubie i Chrząstawa, usytuowanymi na pograniczu powiatów bełchatowskiego i łaskiego. - Napastnik, wymachując bagnetem, próbował wymusić od nich pieniądze; groził im również pozbawieniem życia. Swoją złość wyładował, wbijając ostrze noża w oponę ciągnika, którym pokrzywdzeni przyjechali do lasu. Sprawca ostatecznie uciekł w kierunku miejscowości Dubie - zrelacjonowała nadkom. Iwona Kaszewska z bełchatowskiej komendy policji. Na miejsce zdarzenia natychmiast zostały skierowane policyjne patrole łaskiej i bełchatowskiej policji. W rozmowie z pokrzywdzonymi ustalono wygląd sprawcy. Został on namierzony niedługo po zdarzeniu, kiedy niczego się nie spodziewając, wyszedł z pobliskiego sklepu. Policjanci znaleźli i zabezpieczyli również bagnet, który podejrzewany miał przy sobie. Sprawca był nietrzeźwy Po przewiezieniu 29-latka do bełchatowskiej jednostki zbadano jego stan trzeźwości - okazało się, że miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty usiłowania rozboju i gróźb karalnych. Sąd na wniosek prokuratury zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego. Rozbój przy użyciu niebezpiecznego narzędzia to przestępstwo zagrożone karą do 15 lat pozbawienia wolności, zaś za groźby karalne może grozić do dwóch lat więzienia. Przekaż 1 proc. na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ