O zdarzeniu poinformował kpt. Sławomir Osiewała z Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu. "Po godz. 15.00 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku statku powietrznego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że motolotnia uderzyła w dach budynku mieszkalnego. W wyniku wypadku ranny został pilot, który trafił do szpitala" - przekazał. Osiewała dodał, że mężczyzna przeżył wypadek i był jedyną poszkodowaną osobą tego zdarzenia. Motolotnia uderzyła w dach z dużą siłą, a wcześniej zahaczyła o izolowane przewody linii energetycznej, dzięki czemu pilot uniknął porażenia prądem. Pierwszej pomocy udzielili mu świadkowie zdarzenia. Okoliczności i przyczyny wypadku ustalają policja i Państwowa Komisja Badań Wypadków Lotniczych.