Dyżurny piotrkowskiej straży pożarnej poinformował, że w oficynie zamieszkane były dwie kondygnacje. Jedna osoba mieszkała na parterze, trzy na pierwszym piętrze, gdzie doszło do wybuchu. Zginęła trzydziestokilkuletnia kobieta. Dwie inne osoby zamieszkujące ten lokal w chwili wybuchu były poza domem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wybuchu było zamarzniecie wody w instalacji grzewczej, co doprowadziło do rozerwania płaszcza wodnego. Po wybuchu oficyna nie nadaje się do zamieszkania.