Do tragicznego wypadku doszło - jak informuje oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi nadkom. Jacek Wilczyński - wczoraj około godziny dziewiętnastej - podaje TVN24. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, prowadzący skład maszynista nie był w stanie wyhamować pojazdu. Gdy tylko dostrzegł stojącą na torach nastolatkę, próbował zapobiec tragedii, ostrzegając ją sygnałami dźwiękowymi. Niestety, dziewczyna zginęła na miejscu - donosi stacja TVN24. Obecnie, jeszcze nie udało się ustalić co było przyczyną tego tragicznego w skutkach zdarzenia. Jak wynika z doniesień świadków, zmarła 16-latka była upośledzona.