Łódzka pielgrzymka jest jedną z nielicznych w kraju, której część uczestników pieszo wraca także z Częstochowy do domu. Pielgrzymkę rozpoczęła msza święta w Kościele Matki Boskiej Zwycięskiej. W tym roku na Jasną Górę pielgrzymi wędrują w 9 grupach. Wśród idących dominują młodzi ludzie. Najmłodszy uczestnik pielgrzymki ma 1,5 roku, a najstarszy - 83 lata. Piąta grupa jest tradycyjnie grupą "milczenia". Idący w niej uczestniczą we wspólnych modlitwach, słuchają rozważań, a poza tym zachowują milczenie. Można się do niej zapisać, ale można również z nią pielgrzymować przez wybrany etap trasy. - W tej grupie jest mniej śpiewu, więcej modlitwy. Na pewno nie jest to klimat pokutny, chodzi o to, żeby się wyciszyć i wsłuchać w Słowo Boże - powiedział organizator łódzkiej pielgrzymki ks. Paweł Pęczek. Po raz kolejny Ci, którzy z różnych powodów nie mogli pójść na pielgrzymkę, uczestniczą w grupie tzw. duchowego pielgrzymowania. - Przygotowujemy dla nich zarys programu: godziny mszy św. i nabożeństw liturgicznych, propozycje modlitw i w ten sposób włączają się oni w nasze pielgrzymowanie. Modlą się zapewne w naszej intencji, my w ich intencjach. Takich osób tradycyjnie jest ponad tysiąc - dodał ks. Pęczek. Tegoroczne hasło pielgrzymki "Zróbcie wszystko cokolwiek wam powie" nawiązuje do 150. rocznicy objawień Matki Bożej w Lourdes. Na Jasną Górę pielgrzymi dotrą po czterech dniach wędrówki. 27 sierpnia wezmą udział w Uroczystości Matki Boskiej Częstochowskiej, po której część nich pieszo wróci do domu. Do Łodzi powrócą 30 sierpnia. W ciągu 10 dni pielgrzymi pokonają w obie strony ok. 260 kilometrów. Na trasie o bezpieczeństwo i zdrowie pielgrzymów zadba służba porządkowa oraz pielęgniarki i lekarze. Pierwsza piesza pielgrzymka wyruszyła z Łodzi na Jasną Górę w 1926 roku. Zorganizowana została w podzięce za "cud nad Wisłą". Odtąd zawsze udaje się na uroczystość Matki Boskiej Częstochowskiej.