Władze Łodzi rozważają zakup takiego sprzętu dla Straży Miejskiej. Dwa egzemplarze "Segwaya" od wtorku łódzcy strażnicy testują na Piotrkowskiej, na której po 18 sierpnia ma obowiązywać znaczne ograniczenie ruchu i zakaz parkowania. Władze miasta chcą bowiem, żeby ulica ta stała się deptakiem. "Segway" sprawdza się nie tylko na twardej nawierzchni, ale dzięki terenowym kołom, również na wertepach i trawnikach. Jego maksymalna prędkość to 20 km/h. Silnik napędzany jest elektrycznie, dzięki czemu pojazd jest całkowicie ekologiczny. Sprzęt waży tylko 25 kg, a jego koszt wynosi od 19 do 33 tys. zł. Taki sam sprzęt wykorzystywany jest przez służby porządkowe m.in. w Stanach Zjednoczonych. W Chicago 800 policjantów korzysta z możliwości "Segwaya". Jeśli miasto ostatecznie zdecydują się na zakup tego sprzętu, Łódź byłaby pierwszym polskim miastem, gdzie byłby on wykorzystywany przez służby mundurowe. Zakupem takiego sprzętu zainteresowany jest podobno także Rybnik.