57-latka wyszła z domu z psem z łódzkiego osiedla Teofilów w piątek 4 grudnia około godz. 18. Półtorej godziny później błąkające się zwierzę odnalazły przygodne osoby, które udały się z psem do weterynarza. Po czipie odnaleziono miejsce zamieszkania jego właścicieli. W mieszkaniu był mąż kobiety, który - jak się okazało - zgłosił już policji zaginięcie żony. Rozpoczęto poszukiwania. Ciało kobiety odnaleziono ok. godz. 5 rano w Parku na Zdrowiu, pomiędzy al. Unii a ul. Konstantynowską. - Było przykryte liśćmi - poinformował wówczas Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Policjanci apelują o pomoc Teraz łódzcy policjanci publikują nagrania z udziałem trzech mężczyzn, którzy mogą mieć coś wspólnego z zabójstwem. "4 grudnia 2020 r. byli oni na terenie lub w okolicy Parku Na Zdrowiu w czasie, gdy doszło tam do zabójstwa kobiety. Mogą mieć informacje istotne dla śledztwa" - przekazali.Jak dodali, mimo "wielu czynności" nie udało im się ustalić tożsamości mężczyzn. Proszą więc wszystkich, którzy ich rozpoznają, aby skontaktowali się z Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym pod numerem 47 841 21 06 w godzinach 8:00-16:00 lub całodobowo z Dyżurnym KWP w Łodzi (47 841 22 57). "Zapewniamy anonimowość" - gwarantują mundurowi. Jak wyglądali poszukiwani mężczyźni? Pierwszy z poszukiwanych szedł około godz. 19:00 ulicami Krakowską i Krzemieniecką. Jest krępej budowy ciała, jego twarz zdobi zarost. Ubrany był w ciemną kurtkę oraz spodnie, miał także buty sportowego typu, jak i ciemną czapkę z jasnym, kwadratowym emblematem na przodzie. "Poruszał się w charakterystyczny sposób" - opisali funkcjonariusze. Drugi mężczyzna w godz. 18:27-19:45 zaparkował granatowego Opla Astrę II Combi na parkingu od strony ulicy Srebrzyńskiej, a następnie wszedł do parku. Ma wysportowaną sylwetkę, ubrany był w ciemną kurtkę, jasne spodnie. Nosił buty z białą podeszwą oraz ciemną czapkę z jasną naszywką. Ma krótkie, częściowo wygolone włosy. Ostatnia z osób szła około godz. 19:30 ulicą Krakowską w kierunku ul. Biegunowej. Ten poszukiwany ubrał wówczas luźną, zimową kurtkę z dużym kapturem, a przez ramię przewiesił saszetkę. Przemieszczał się dynamicznym krokiem. Prezentujemy policyjne nagrania, na których widać mężczyzn - ich tożsamość chcą poznać policjanci.