Łódź: Wybuch gazu w bloku mieszkalnym
Wybuch gazu w bloku przy ulicy Brackiej w Łodzi. 2 osoby zostały ranne ranne, 30 ewakuowano. Strażacy próbują dotrzeć do jeszcze jednej kobiety, która znajdowała się w mieszkaniu, w którym doszło do eksplozji.
Strażacy przeszukują zniszczoną część bloku z psem tropiącym. Siła wybuchu widoczna jest w trzech mieszkaniach: w tym, w którym doszło do eksplozji oraz sąsiednich u góry i poniżej. Na ziemi leżą deski, fragmenty cegieł i połamane okna, bo szyby wyleciały z futryn - opisuje dziennikarka RMF Agnieszka Wyderka.
Ranni to około 50-letni mężczyzna i jego 70-letnia matka. Służby przeszukują gruzowisko w poszukiwaniu żony poszkodowanego mężczyzny - podał serwis RMF24.
W wyniku eksplozji zniszczone zostały trzy mieszkania. Z czterokondygnacyjnego bloku ewakuowano 30 osób.
Jak powiedział telewizji Polsat News rzecznik łódzkiej straży pożarnej kpt. Arkadiusz Makowski, godzinę przed wybuchem w mieszkaniu miała miejsce interwencja policji i pogotowia.
Według reportera Polsat News, wówczas z mieszkania do szpitala odwieziono kobietę z obrażeniami wskazującymi na podduszenie.