Łódzka impreza to jeden z nielicznych na świecie festiwali poświęconych sztuce animacji poklatkowej - lalkowej i przestrzennej. Tegoroczna edycja zdominowana została przez animację z krajów francuskojęzycznych, bo we Francji sięgają korzenie światowej animacji. Nie zabraknie projekcji filmów z Francji, Belgii czy Kanady. W Międzynarodowym Konkursie na Najlepszą Animację Stop Motion o nagrody ubiegać się będą 72 filmy podzielone na trzy sekcje: profesjonalną, studencką i filmów dla dzieci. Natomiast w Konkursie na Najlepsza Polską Animację w szranki stanie niemal 30 filmów. Zwycięskie obrazy zostaną nagrodzone Małymi Piotrusiami - statuetkami wzorowanymi na oscarowej animacji studia Se-ma-for "Piotruś i Wilk". W tym roku kolejny raz przyznane zostaną też nagrody specjalne - Duże Piotrusie, które otrzymają Piotr Dumała i National Film Board of Canada. Dyrektor programowy Festiwalu Agnieszka Kowalewska-Skowron przyznaje, że filmy nadesłane na konkurs są bardzo zróżnicowane. - Wiele z nich przeznaczonych jest dla dzieci, ale bardzo dużo filmów podejmuje również ciężkie tematy. W sposób często alegoryczny przedstawiają te tematy, które trudno pokazać w kinie aktorskim - powiedziała Kowalewska-Skowron. Jej zdaniem światowa animacja poklatkowa jest na bardzo wysokim poziomie i często przewyższa animację rysunkową. Łódzki Festiwal to także liczni goście. Francuski reżyser Alain Ughetto pojawi się przy okazji polskiej premiery swojego najnowszego plastelinowego dokumentu "Jasmine". Gościem specjalnym będzie też Jean Louis Bompoint, francuski operator współpracujący z reżyserem Michelem Gondry ("Zakochany bez pamięci"). Zaplanowano także spotkania z jednym z dyrektorów artystycznych "Pixara" - Anthonym Christovem, Chrisem Randallem i Markiem Silkiem - twórcami pierwszej na świecie interaktywnej animacji poklatkowej "Globbert", a swojej współpracy m.in. z Timem Burtonem opowiedzą Tim Allen i Jens Jonathan Gulliksen. Na festiwalu nie zabraknie też pokazów specjalnych m.in. projekcji teledysków stop motion, animacji afrykańskiej oraz przeglądu filmów z kilku ważnych europejskich festiwali - European Film Festival, Anima Belgia oraz Ars Independent. Główne festiwalowe projekcje i spotkania odbywać się będą w Łódzkim Domu Kultury i Se-ma-for Muzeum Animacji. Z okazji pierwszych urodzin Muzeum - jedynej placówki w Polsce poświęconej technice i historii animacji - pierwszy raz stworzono Junior Se-ma-for Film Festival, na którym rządzić będą najmłodsi. W programie juniorskiej edycji znalazły się pokazy, warsztaty "Z animacją na TY!" czy wystawa lalek animacyjnych i teatralnych, zorganizowana wspólnie z Teatrem Lalek Arlekin. Dzieci będą miały odrębny głos i swoją własną nagrodę w konkursie na najlepszą animację. Zwiedzający Muzeum po raz pierwszy zobaczą też lalki wszystkich bohaterów najnowszego serialu Se-ma-fora "Parauszek i Przyjaciele", a najmłodsi będą mogli spotkać się z jego reżyserem Krzysztofem Brzozowskim. Przedstawiciele studia poinformowali, że międzynarodowym dystrybutorem serialu został światowy potentat medialny Zodiak Kids i liczą, że dzięki temu "Parauszek" stanie się najszerzej dystrybuowanym serialem w historii polskiej animacji. Na razie jednak prace nad kolejną 13-odcinkową serią uzależnione są od tego, czy studio otrzyma dotację z PISF. Budżet tegorocznego Se-ma-for Film Festival wynosi 210 tys. zł; został on dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urzędu Miasta Łodzi i Polskiego Instytut Sztuki Filmowej. Impreza dla dzieci otrzymała dotację Narodowego Centrum Kultury. Festiwal zakończy się w niedzielę, 13 października. Informacje na temat poszczególnych wydarzeń można znaleźć na stronie www.festival.se-ma-for.com. Polska Agencja Prasowa objęła patronat medialny nad imprezą.