Tzw. łódzka "ośmiornica" to grupa ujawniona przez organy ścigania w czerwcu 1999 roku. Według ustaleń prokuratury, mafia, której centrala znajdowała się w Łodzi, zajmowała się głównie przestępstwami gospodarczymi i podatkowymi, ale ma na swym koncie także rozboje, zabójstwa, napady i uprowadzenia. W wyniku działań "ośmiornicy" Skarb Państwa stracił co najmniej 300 mln zł. Komendant główny policji Antoni Kowalczyk polecił zawiesić w czynnościach osoby odpowiedzialne za organizację konwojów z aresztowanymi na terenie Łodzi. Trwają intensywne poszukiwania zbiega. Policja sprawdza jego kontakty, objęła obserwacją miejsca, gdzie może się ukrywać, powiadomiono służby graniczne. KGP: zawiesić osoby odpowiedzialne za konwoje aresztantów w Łodzi Komendant główny policji Antoni Kowalczyk polecił zawiesić w czynnościach osoby odpowiedzialne za organizację konwojów z aresztowanymi na terenie Łodzi - poinformował wczoraj rzecznik KGP Paweł Biedziak. - W reakcji na wydarzenia w Łodzi komendant główny policji polecił komendantowi policji w Łodzi zawiesić w czynnościach osoby odpowiedzialne za organizację konwojów z aresztowanymi na terenie Łodzi: zastępcę naczelnika sekcji policji sądowej w Komendzie Miejskiej w Łodzi, dowódcę zabezpieczenia konwojów w tej samej sekcji komendy oraz dowódcę dzisiejszego konwoju z aresztowanymi - powiedział Biedziak. Rzecznik podkreślił, że komendant główny polecił także wyciągnąć surowe konsekwencje dyscyplinarne z usunięciem z policji włącznie w stosunku do wszystkich winnych zaniedbań, do których doszło w Łodzi. Rażące naruszenie przepisów podczas konwoju w sądzie Podczas konwojowania jednego z głównych oskarżonych w procesie "łódzkiej ośmiornicy" doszło do rażącego naruszenia przepisów o konwojowaniu - poinformowała policja. Krzysztof Jędrzejczak ps. Jędrzej uciekł z łódzkiego sądu, podczas przerwy w rozprawie. - Według ustaleń Inspektoratu Komendanta Wojewódzkiego Policji doszło do rażącego naruszenia przepisów o konwojowaniu aresztowanych. Liczba policjantów była za mała, a przebieg samego konwoju był nieprawidłowy - powiedział rzecznik łódzkiej policji podinspektor Jarosław Berger. Policja nie wyklucza też, że oskarżonemu ktoś pomógł w ucieczce. Na razie nie wiadomo, jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec konwojujących przestępcę policjantów. Historia "ośmiornicy" i Jędrzejczaka Związek powstał na bazie struktur przestępczych istniejących od 1993 r. Założył go Ireneusz J., ps. Gruby Irek, który został zastrzelony 24 grudnia 1997 r. w Zgierzu koło Łodzi. Krzysztof J. ps. Jędrzej to według prokuratury jeden z członków ramienia zbrojnego mafii, który pilnował przestrzegania dyscypliny wewnątrz grupy. Krzysztof Jędrzejczak, ps. "Jędrzej" ur. 3 sierpnia 1965 r. s. Feliksa i Elżbiety Kosiewicz, zameldowany w Łodzi, oskarżony jest o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym oraz inne poważne przestępstwa kryminalne i gospodarcze. Na polecenie Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi okoliczności ucieczki wyjaśnia Inspektorat KWP. Wszystkie osoby, które mogą udzielić informacji o miejscu ukrywania się niebezpiecznego przestępcy policja prosi o kontakt telefoniczny pod łódzkim numerem telefonu (0 … -42) 651-50-07, 665-22-56 lub z najbliższą jednostką policji pod tel. 997. Za pomoc w ukrywaniu się zbiega grozi kara 5 lat pozbawienia wolności.