Kradzieży dokonano na przełomie roku, kiedy trudniej wykryć oszustwo. Złodzieje wykorzystali znajomość systemu bankowego i przelali za pośrednictwem rachunku bankowego 3 miliony zł. Do wyprowadzenia tych pieniędzy wykorzystali podstawione osoby. Założyły one konta w oddziałach banku w innych miastach i jednego dnia wypłaciły pieniądze.