Emerytka poślizgnęła się na oblodzonym chodniku przed budynkiem spółdzielni mieszkaniowej. Po upadku czuła się dobrze, ale po powrocie do domu stan jej zdrowia zaczął się pogarszać. Trafiła do szpitala, gdzie okazało się, że jej dolegliwości powoduje krwiak śródczaszkowego i częściowy niedowład. Kobieta straciła pamięć oraz umiejętność sprawnego czytania i liczenia. Po wypisaniu ze szpitala kobieta trafiła do całodobowej placówki opiekuńczej. Sąd zdecydował, że prywatna firma, która odpowiadała za sprzątanie i odśnieżanie, musi wypłacić odszkodowanie w wysokości 322 tys. złotych za niewywiązanie się ze swoich obowiązków.