Na policjantów i ich kompanów poskarżyły się dwie kobiety: Polka i Rosjanka. Śledztwo wykazało, że tydzień temu dwaj podejrzani po służbie kochali się w samochodzie z poznanymi chwilę wcześniej kobietami. Później dołączyli do nich jeszcze dwaj koledzy wracający z pracy policjant i strażnik miejski. Kobiety chciały odejść, ale wtedy mężczyźni zagrozili im bronią służbową, po czym kilkakrotnie zgwałcili. Policjanci pracowali w Kompanii Patrolowej od niedawna. Gdy sprawa wyszła na jaw musieli natychmiast oddać broń i odznakę, a o pracy w policji mogą już tylko pomarzyć. Aresztowanym mężczyznom grozi od dwóch do dwunastu lat więzienia.