Dzisiaj po godz. 3. w nocy maszynista pociągu relacji Łódź Kaliska - Sieradz krótko po wyjechaniu ze stacji na wysokości ulicy Obywatelskiej został zaskoczony ustawieniem semafora nakazującym zatrzymanie się. Po 10 minutach postoju obsługa pociągu zaniepokojona sytuacją udała się do pobliskiego budynku nastawni. W pomieszczeniu było ciemno, nikt nie odbierał również telefonów. Po chwili drzwi otworzyła znajdująca się pod widocznym wpływem alkoholu dróżniczka. Policjanci zatrzymali 40-letnią kobietę, której przedstawiono zarzut pełnienia czynności związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów znajdując się w stanie nietrzeźwym. Badanie alkomatem wykazało 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.