Według policji trzej nastolatkowie w wieku 13-18 lat wybrali się na wypoczynek nad staw w okolicach Lublinka, w pobliżu ulicy Zamiejskiej. - Nastolatkowie weszli do wody, dopłynęli do drewnianej kłody unoszącej się na wodzie i zawrócili. Gdy płynęli do brzegu młodsi chłopcy wyprzedzili 18-latka, a gdy się odwrócili, jego już nie było - relacjonował Kolasa. Wezwano pomoc. Zbiornik przeszukiwali płetwonurkowie straży pożarnej; poszukiwania utrudniało znaczne zmącenie wody w zbiorniku, co bardzo ograniczało widoczność. Wieczorem płetwonurkowie odnaleźli ciało 18-latka - dodał Kolasa. Okoliczności wypadku badać będzie policja i prokuratura.