Na widowni zasiedli m.in. marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski, przedstawiciele kancelarii prezydenta RP, ministrowie, naczelny Rabin Polski Michael Schudrich i przewodniczący Rady Instytutu Pamięci Yad Vashem Szewach Weiss. Obok gości zgromadzonych w Teatrze, koncert obejrzało kilkuset łodzian na czterech telebimach ustawionych przed łódzką operą. Prezydent miasta Jerzy Kropiwnicki, nawiązując do tegorocznych obchodów rocznicy likwidacji łódzkiego getta, powiedział, że "Łódź odzyskała pamięć". - W tym roku postanowiliśmy wspominając zamordowanych, umęczonych, oddać także cześć tym, którzy to piekło przeżyli oraz tym, którzy wykazali się największym bohaterstwem tym, którzy Żydów ratowali, tu i gdzie indziej - mówił przed rozpoczęciem koncertu Kropiwnicki. Podkreślił, że pamięć o tragedii ofiar getta wróciła i żyje. Przypomniał o obowiązków moralnym, który ciąży na wszystkich, by "stanąć po stronie ofiar". - Dla uczciwego człowieka, dla uczciwego społeczeństwa istnieje tylko jedno wyjście. Stanąć po stronie ofiary. Krzyczeć z nią albo krzyczeć za nią i krzyczeć głośno, nie do Boga, ale tu, by słyszeli to ludzie. I by nigdy nie dopuścili do tego, by zbrodniarz uszedł bezkarnie. Łódź odzyskała pamięć, Łódź stanęła po stronie ofiar - powiedział prezydent miasta. Galowy koncert poprzedziła ceremonia na zakończenie szabatu. Hawdalę wykonali światowej sławy kantorzy Benzion Miller i Moshe Schulhof. Podczas koncertu swoją premierę miało najnowsze dzieło Krzysztofa Pendereckiego, napisana na zamówienie miasta, pieśń pamięci ofiar getta i Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. W utworze "Kadisz. Łódzkim Abramkom, którzy chcieli żyć. Polakom, którzy ratowali Żydów" kompozytor wykorzystał fragmenty poezji Abrama Cytryna, młodego poety z getta, który zginął w obozie Auschwitz-Birkenau. W pieśń wkomponowane zostały również słowa kadiszu oraz cytaty z Lamentacji Jeremiasza wg Biblii Gdańskiej. Partie solowe wykonali: sopranistka Olga Pasiecznik, a recytacje i część narracyjną - tenor Alberto Mizrahi oraz Daniel Olbrychski. Symfonia "Siedem bram Jerozolimy" powstała w 1996 r. na zamówienie Jerozolimy z okazji jubileuszu 3000 lat istnienia tego miasta. Utwór rozpisany jest na orkiestrę, trzy chóry mieszane, pięć głosów solowych i recytatora. Dzieło ma charakter oratoryjny i składa się z siedmiu części. Utwór Pendereckiego zawiera odwołania do Psalmów i wybranych fragmentów ksiąg Starego Testamentu. W łódzkim wykonaniu Krzysztof Penderecki dyrygował połączonymi orkiestrami Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina oraz Teatru Wielkiego w Łodzi. Jako soliści wystąpili sopranistki: Izabela Matuła i Izabela Kłosińska, mezzosopranistka Agnieszka Rehlis, tenor Adam Zdunikowski oraz bas Romuald Tesarowicz. Narrację po hebrajsku poprowadził Alberto Mizrahi. Wystąpiły także chóry łódzkiej opery, Filharmonii Łódzkiej oraz Opery i Filharmonii Podlaskiej. Niemcy utworzyli getto łódzkie w lutym 1940 r. Łącznie przebywało tam ok. 220 tys. osób. W styczniu 1942 roku rozpoczęły się masowe deportacje Żydów z getta do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem, później - do obozu Auschwitz-Birkenau. Całkowita likwidacja getta nastąpiła w sierpniu 1944 roku; 29 sierpnia ostatni transport mieszkańców Litzmannstadt Getto wyjechał do obozu Auschwitz-Birkenau. Według różnych źródeł, z łódzkiego getta ocalało jedynie 7-13 tysięcy osób.