Nowoczesny i bardzo drogi system monitoringu wprowadzono w Łodzi niecałe dwa lata temu. Command Control kosztował ponad 40 mln zł. W mieście zainstalowano prawie 30 kamer, na Piotrkowskiej - 9. System miał wyławiać niebezpieczne sytuacje, a policjanci natychmiast interweniować. Policjanci tłumaczą sprawę tym, iż czasami zdarza się, że kamera patrzy w inną stronę. - Nie jest to możliwe, by kamery zaobserwowały wszystko - mówi rzecznik łódzkich policjantów. Jak zapewnił reporterkę RMF rzecznik policji, funkcjonariusze zwrócą się do właściciela serwera o zablokowanie filmu, który stanie się zresztą materiałem dowodowym. Zablokowanie filmu nie poprawi jednak bezpieczeństwa w centum Łodzi.