w walce o fotel prezydenta zmierzy się z kandydatem PO Krzysztofem Kwiatkowskim. Frankowski, na którego głos oddało ponad 2,5 tys. łodzian uważa, że kandydat PiS jest gwarantem rozwoju miasta. - Pan Kwiatkowski jest młodym i jeszcze niedoświadczonym politykiem, który na razie nie ma na koncie żadnych osiągnięć - powiedział na konferencji prasowej Frankowski, który przekazał Kropowinickiemu krawat Samoobrony. Z kolei inna kandydatka na prezydenta Grażyna Gałkiewicz, reprezentująca Wojewódzki Ruch Samorządowy, prosiła w środę łodzian o zagłosowanie w drugiej turze na Kwiatkowskiego. - Wiem, że Jerzy Kropiwnicki nie gwarantuje zmniejszenia bezrobocia i przerwania starych korupcjogennych układów, nie zapewni też wsparcia przedsiębiorcom. Dlatego popieram tego, który swoją kompetencją, uczciwością i energią w działaniu gwarantuje rozwój naszego miasta -powiedziała dziennikarzom Gałkiewicz, która zebrała w wyborach podobną liczbę głosów co Frankowski. We wtorek Krzysztof Makowski, kandydat Lewicy i Demokratów na prezydenta Łodzi, który uzyskał trzeci wynik w wyborach (ponad 50 tys. głosów), po rozmowach z dwoma kandydatami, zdecyduje komu przekaże poparcie w II turze wyborów. W I turze zwyciężył Kropiwnicki z PiS - 35,84 proc. (79943 głosów) przed Kwiatkowskim z PO - 27,03 proc.(59943 głosów).