Policjanci przesłuchali 38-latkę, która urodziła pijane dziecko. Do porodu doszło w lesie, w Leźnicy Wielkiej (woj. łódzkie). Pisaliśmy o tym tutaj. - Wszczęliśmy śledztwo w sprawie czy nie doszło do bezpośredniego narażenia utraty zdrowia i życia noworodka - informuje Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury. Jeżeli śledczy zdecydują się postawić kobiecie zarzuty, może jej grozić 5 lat więzienia.