Jak poinformował w niedzielę nadkomisarz Adam Kolasa z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji z Łodzi do zdarzenia doszło w sobotę rano. Tego dania mieszkaniec bloku znajdującej się w pobliżu nekropolii przy ul. Wojska Polskiego w Łodzi powiadomił policję, iż widzi, jak jakaś kobieta chodzi po cmentarzu i kradnie z grobów znicze. Przybyli na miejsce funkcjonariusze znaleźli dwie torby wypełnione rożnymi zniczami. W rozmowie z policjantami 67-latka oświadczyła, że przyszła na grób matki, a znicze, które ukryła w torbach kupiła od znajomej po cenie hurtowej. Okazało się, że kilka dni wcześniej ta sama kobieta została zatrzymana, gdy kradła wiązanki i znicze. Teraz może grozić jej kara do 8 lat więzienia.