Prośba o pomoc od mera Lwowa i ambasadora Ukrainy trafiła do łódzkiego magistratu w poniedziałek. Szybko przygotowano odpowiedni projekt uchwały, którym w środę na sesji Rady Miejskiej zajmą się radni. - Chodzi o czas. Aby jak najszybciej udzielić pomocy naszemu sąsiadowi, musieliśmy sprawdzić przepisy unijne, dotyczące kwot, na jakie można dokonywać zakupów sprzętu bez przetargu - mówił na spotkaniu z dziennikarzami Kropiwnicki. Jeśli w środę radni zaakceptują projekt uchwały, to z kasy miasta zostanie zakupionych sześć pulsoksymetrów i 18 pomp infuzyjnych - łącznie za kwotę ponad 56 tys. zł. - To sprzęt służący leczeniu powikłań wirusowych. Pulsoksymetry pomogą przy wczesnym wykrywaniu niewydolności oddechowej, pompy służą dokładnemu przetaczaniu dożylnych płynów, w tym antybiotyków - powiedział lekarz miasta Maciej Prochowski. Dodał, że przy wyborze sprzętu miasto opierało się na liście potrzeb Ministerstwa Zdrowia Ukrainy.