W ręce policjantów wpadł domniemany szef grupy 46- letni Jacek W. ps. Garbaty. Zatrzymano osiem osób, w tym dwie kobiety w wieku od 29 do 48 lat. Wśród nich jest szef grupy, któremu grozi 10 lat więzienia - poinformowała w piątek podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji. W akcji brało udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy CBŚ. Członków gangu zatrzymano nad ranem w ich domach i mieszkaniach na terenie Łodzi i powiatu zgierskiego. Według policji grupa przestępcza "Garbatego" działała od kilku lat na terenie centralnej Polski. Gang zajmował się zarówno wymuszeniami rozbójniczymi jak i handlem narkotykami, kradzieżami aut czy też oszustwami i na szeroką skalę wyłudzeniami kredytów. Wszystkim zatrzymanym zarzuca się udział w zorganizowanej - jak to określa policja - "multi przestępczej" grupie. Na poczet grożących im kar zabezpieczono pięć samochodów, w tym dwa bmw, audi, jaguara i saaba. Podczas przeszukań znaleziono także sfałszowane pieczątki wykorzystywane najprawdopodobniej przy licznych oszustwach a także ponad 350 litrów nielegalnego spirytusu o wartości ponad 28 tys. zł. U zatrzymanego pod Zgierzem 35-latka ujawniono dodatkowo nielegalny pobór prądu. Według policji sprawa jest rozwojowa i zapowiadane są kolejne zatrzymania. Prowadząca śledztwo w tej sprawie Prokuratura Apelacyjna w Łodzi ma zdecydować czy będzie wnioskować o aresztowanie zatrzymanych.