- W środę wieczorem pracownica opieki społecznej powiadomiła policję o możliwości zagrożenia życia mężczyzny przebywającego w jednym z wychłodzonych mieszkań przy ul. Mielczarskiego w Łodzi. Po wejściu do lokalu znaleziono zwłoki 51-letniego mężczyzny, który zdaniem lekarza zmarł z wyniszczenia i wychłodzenia organizmu - powiedział Kryźba. Również w środę w Radomsku znaleziono zwłoki mężczyzny, który zdaniem policji najprawdopodobniej zmarł z powodu zimna. Do tragedii doszło w mieszkaniu przy ul. Reja, w którym temperatura powietrza wynosiła 0 stopni Celsjusza.