Zdaniem Nowaka, łódzka "Honoratka" to miejsce kultowe nie tylko dla artystów, ale również dla elit intelektualnych i naukowych. Funkcjonowała od końca lat 40. ubiegłego wieku do połowy lat 70. Reżyser wyznałł, że nie spotkał nigdy podobnego miejsca, gdzie "bez alkoholu, ale przy ciastku rozmawiano o kobietach, kulturze, nauce i filmie". Według reżysera, ta kawiarenka jest "swoistą historią polskiej, powojennej kinematografii". Jest przekonany, że przez jej wnętrze przewinęły się prawie wszystkie znaczące postaci polskiego kina. Nowak uważa, że to właśnie w "Honoratce" powstawały pomysły filmów, tematów, obsad aktorskich, projektów scenografii, doboru ekip produkcyjnych. Dla przykładu wymienia Romana Polańskiego, który w tej łódzkiej kawiarence "wymyślił" "Dwóch ludzi z szafą" czy "Nóż w wodzie". Nowak podkreśla, że oprócz pomysłów "rodziły się tu także dziesiątki małżeństw". Reżyser przypomniał, że w "Honoratce" pojawiali się - oprócz Polańskiego - także m.in. Andrzej Wajda, Antoni Bohdziewicz, Barbara Kwiatkowska, Janusz Gajos, Jerzy Kłosiński, adwokat Andrzej Kern. Jak poinformował Nowak, treścią tego 27-minutowego fabularyzowanego dokumentu jest "poszukiwanie przez dziennikarkę osób, które pamiętają tę kawiarenkę". Przyznał, że w ramach scenariusza udało się już porozmawiać z prawie 30 osobami. Film powstaje w koprodukcji m.in. z Muzeum Kinematografii.