Każdego roku w ostatnim tygodniu lipca w Palmiarni rozpoczynają się "wielki porządki". W tym czasie część roślin jest przesadzana, a inne są przycinane. Następuje też wymiana ekspozycji. Rośliny, które już przekwitły trafiają na zaplecze, a ich miejsce zajmują te, które właśnie kwitną. Czyszczone są również zbiorniki wodne. Kierownik łódzkiej Palmiarni Celina Kozubek-Euejda podkreśla, że wszystkie prace wykonywane są po to, by zwiedzającym udostępnić to, "co w danym momencie najciekawsze i najpiękniejsze". Do najatrakcyjniejszych eksponatów należy aktualnie gigantyczna szyszka 80-letniej araucarii bidwillii, która niezwykle rzadko wytwarza szyszki poza naturalnym środowiskiem. Ta, którą można obejrzeć łódzkiej Palmiarni ma 40 cm obwodu i waży ponad 1 kg. Łódzka Palmiarnia otwarta jest dla zwiedzających od wtorku do niedzieli w godz. 10-18. Bilet normalny kosztuje 5 zł, a ulgowy 2,5 zł.