Józef Niewiadomski, ostatni żyjący prezydent Łodzi z czasów PRL-u, jest emerytem. Ale w pełni sił. Bywa w swym dawnym miejscu pracy, czyli w Urzędzie Miasta, zwłaszcza gdy odbywają się sesje Rady Miejskiej. "Wizyty" mają związek z jego działalnością społeczną. Wielu mieszkańców wciąż darzy go sporą sympatią i prosi o pomoc w trudnych sprawach. Bywa także widywany podczas spotkań łódzkich działaczy SLD. Waldemar Bohdanowicz rządził Łodzią od 1989 r. Był pierwszym niekomunistycznym wojewodą łódzkim. Krótko pełnił funkcję prezydenta Łodzi zanim wybrano Grzegorza Palkę, który zginął w wypadku. Bohdanowicz był senatorem RP i radnym. Związany z prawicą. Kiedyś należał do ZChN. Wyrzucił go stamtąd... Jerzy Kropiwnicki. Na kilka lat zniknął ze sceny politycznej. Pracował w Łomży jako dziennikarz w radiu, w Zambrowie był dyrektorem szpitala, a w Wysokiem Mazowieckim - szefem marketingu w zakładach mleczarskich. Wrócił do Łodzi trzy lata temu. Jest pełnomocnikiem przełożonego prowincji zakonu ds. renowacji kościoła oo. Jezuitów. W zeszłym roku wystartował w wyścigu o fotel prezydenta. Popierało go Stowarzyszenie "Lepsza Łódź". Miękkie lądowanie O byłym prezydencie Marku Czekalskim (rządził Łodzią w latach 1994-98) niedawno znów było głośno w mediach. Zamieszanie wywołała decyzja prezydenta Jerzego Kropiwnickiego, by zatrudnić Czekalskiego na stanowisku wicedyrektora ds. administracyjnych w podległym miastu Muzeum Tradycji Niepodległościowej. Angaż wywołał falę ostrego sprzeciwu. Powód? Czekalski jest oskarżony o korupcję, a jego sprawa od pięciu lat toczy się w łódzkim sądzie. Grozi mu nawet 12 lat więzienia. W 2001 r. prokuratura zarzuciła mu, że wraz z czterema innymi osobami przyjął 844 tys. zł łapówki w zamian za przychylność wobec niemieckiego inwestora pragnącego wybudować w mieście hipermarket. Przed zatrudnieniem w muzeum Czekalski, absolwent wydziału włókienniczego Politechniki Łódzkiej, długo nie mógł znaleźć pracy. Żadna posada nie odpowiadała jego kwalifikacjom i oczekiwaniom. Lewy do lewego Po Czekalskim prezydentem Łodzi był Tadeusz Matusiak. To pierwszy z trzech kolejnych lewicowych prezydentów Łodzi po 1989 r. Matusiak rządził miastem do marca 2001 r. Rok później powołano go na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. W 2005 r. objął stanowisko sekretarza stanu w tym resorcie i pełnił tą funkcję do listopada 2005 r. Jesienią ubiegłego roku kandydował ponownie na urząd prezydenta Łodzi. Dostał jedynie 0,99 procent poparcia (2188 głosów), co dało mu 10 miejsce. Tadeusz Matusiak nie chce zdradzić, czym się teraz zajmuje. - Nie muszę, bo nie jestem już osobą publiczną - mówi. Nieoficjalnie wiadomo, że doradza jednemu z biznesmenów w sprawach związanych z bezpieczeństwem. W ten sposób wykorzystuje swoją wiedzę z czasów pracy w MSWiA. Działa również na rzecz promocji Łodzi w stowarzyszeniu, które poparło go w wyborach prezydenckich. Niewykluczone, że powróci do polityki. Ponoć jest namawiany do zaangażowania się w ruch tworzony przez byłego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Z naszych informacji wynika, że pracy szuka były prezydent Łodzi - Krzysztof Panas (rządził od marca 2001 r. do czerwca 2002 r.). Fotel prezydenta objął po rezygnacji Tadeusza Matusiaka. Sam zrezygnował, by zostać podsekretarzem stanu w Ministerstwie Środowiska i głównym geologiem kraju. Przyjął tę posadę, choć z wykształcenia jest... ginekologiem. W październiku 2003 r. został prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia. Na początku marca 2004 r. na wniosek ministra zdrowia Leszka Sikorskiego został odwołany przez premiera. Zarzucono mu zaostrzenie sporu z protestującymi lekarzami. Robota u konkurenta Krzysztof Jagiełło, który został prezydentem po Panasie (zaledwie na 5 miesięcy) pracuje w łódzkim MPK. Oznacza to, że jest zatrudniony przez... Jerzego Kropiwnickiego - politycznego konkurenta, z którym przegrał wyścig do fotela prezydenckiego. MPK jest bowiem spółką gminną. Wcześniej Jagiełło miał problemy ze znalezieniem pracy. Były przewodniczący SLD w Łodzi zrezygnował z wszystkich partyjnych funkcji, po tym jak prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie rzekomej łapówki na jego kampanię wyborczą w 2002 r. Przez pewien czas pracował jako zastępca dyrektora w Wydziale Ochrony Informacji Niejawnych Urzędu Marszałkowskiego. Od 19 listopada 2002 r. miastem rządzi Jerzy Kropiwnicki. Krzysztof Karbowiak Andrzej Adamczewski