Pierwotnie konstrukcja miała zostać oddana do użytku w połowie lipca, termin zostanie jednak przesunięty. Nie tylko on uległ zmianie. Po raz kolejny zwiększy się koszt inwestycji - tym razem o 40 tys. zł. Całkowity koszt renowacji fontanny, pierwotnie, nie miał przekroczyć 540 tys. złotych. Pierwszy przetarg unieważniono ze względu na zbyt wysokie oferty. Kiedy firmy po raz kolejny zaproponowały wygórowane ceny, Urząd Miasta przystał na najniższą z nich - 618 tys. zł. Argumentowano wówczas, że zakładane na początku 540 tys. zł, to zbyt mało i do budowy należy z miejskiej kasy dołożyć. Kolejnego wzrostu kosztów nikt nie zakładał. W ubiegłym tygodniu okazało się jednak, że te założenia były złudne. To tylko 6 proc. więcej Wspomniane zmiany wynikają ze stanu podłoża, na którym powstaje nowa fontanna. - Ziemia w tym miejscu jest wyjątkowo grząska, w związku z tym niezbędne było wprowadzenie kolejnych zabezpieczeń. Jak na razie wylano ściany, płytę denną fontanny oraz komorę pomieszczenia technologicznego. Wykonano także przyłącza i instalacje wodno-kanalizacyjne, wentylacyjne i elektryczne. Do końca prac pozostał montaż dysz fontanny, drewnianych posadzek, stylowych krat, granitowej okładziny i zewnętrznych opraw oświetleniowych, a także stylizacja elewacji. Prace, mimo zmiennych warunków atmosferycznych, przebiegają bardzo sprawnie. Aneksowaniu uległ koszt inwestycji. W związku z wykonaniem dodatkowych prac kompleksowa modernizacja fontanny będzie kosztowała miejski budżet niewiele ponad 657 tys. zł (czyli 40 tys. złotych więcej, niż zakładano pod koniec kwietnia - przyp. red.). - poinformował Jarosław Bąkowicz z zespołu rzecznika prasowego prezydenta Piotrkowa. - Dotychczas było przeprowadzone jedno przeszacowanie kosztorysu. Związane było to właśnie z dodatkowymi pracami, jakie wyszły w trakcie remontu. Nikt nie był w stanie przewidzieć, co kryje ziemia. Jeśli chciałoby się przeprowadzić takie badania, to inwestycja byłaby kilka razy droższa. Dlatego musimy być elastyczni i skutecznie reagować na "niespodzianki", jakie napotykane są w trakcie realizacji inwestycji. Konieczne jest zatem wprowadzenie zmian w projekcie, co za sobą niesie również korekty w kosztorysie. Wzrost kosztów jest na poziomie tylko ok. 6% - wyjaśnia Jarosław Bąkowicz. Czy warto? Czy 657 tys. zł z budżetu miasta na fontannę to dobra inwestycja? - Fontanna ma przede wszystkim służyć pokoleniom piotrkowian, a nie być bublem, który po kilku latach rozpadnie się. Dlatego też do remontu fontanny wykorzystane zostaną materiały najwyższej jakości: drewno tekowe, granit, nierdzewna stal. Przebudowana zostanie również instalacja wodna i kanalizacyjna, przyłącza, wentylacja, powstaną nowe pomieszczenia technologiczne i oświetlenie zewnętrzne. Nie będzie to więc ani lifting, ani mały remont. Będzie to kompleksowo przeprowadzona modernizacja. Wykonanie inwestycji podniesie prestiż tej części miasta. Gros piotrkowian było niezadowolonych z wyglądu i niefunkcjonalności fontanny, dlatego władze miasta podjęły decyzję o jej remoncie - zaznacza Bąkowicz. Po zakończeniu inwestycji Park im. Jana Pawła II (gdzie znajduje się fontanna) ma stać się miejscem zabaw rodziców wraz ze swoimi pociechami, spotkań młodzieży, odpoczynku dla starszego pokolenia. Odrestaurowana, różnobarwnie oświetlona i zmysłowo tryskająca wodą fontanna ma być uzupełnieniem i jednocześnie atrakcją projektu Traktu Wielu Kultur. Fontanna zostanie oddana do użytku w pierwszej dekadzie sierpnia.