Podobnie jak przed rokiem, tak i teraz filmowe hity z Indii wyświetlane będą na dużym, dmuchanym ekranie w Pasażu Schillera przy najsłynniejszej ulicy Łodzi - Piotrkowskiej. Projekcje będą odbywać się w każdą sobotę do 19 września. Jak zapewniają organizatorzy, podczas każdego z sześciu sobotnich wieczorów widzowie będą mieli okazję obejrzeć jeden z "przebojów bollywoodzkiej fabryki snów", a także wziąć udział w specjalnych konkursach i licznych wydarzeniach. Udział w festiwalu jest bezpłatny. W repertuarze tegorocznego festiwalu znalazły się filmy z idolami kina bollywoodzkiego - Shak Rukh Khanem oraz Kajol Devgan. Imprezę zainauguruje jednak zdobywca tegorocznych Oscarów, brytyjski dramat "Slumdog. Milioner z ulicy" - opowiadający o 18-letnim mieszkańcu slamsów Bombaju, który bierze udział w hinduskiej wersji "Milionerów". Podczas trwania imprezy, widzowie będą mieli okazję obejrzenia pokazu tańca charakterystycznego dla zbiorowych scen w oglądanych hinduskich filmach. Odważniejsi widzowie będą mogli wziąć udział w lekcji krótkiego układu tanecznego. Dla smakoszy organizatorzy szykują degustacje potraw hinduskich, przygotowanych przez Hindusów. Festiwal będzie także okazją, aby poznać hinduskie zwyczaje, zobaczyć, jak wiąże się sari - charakterystyczną w Indiach część garderoby kobiecej, poddać się upiększającemu makijażowi w stylu gwiazd filmów bollywoodzkich i dowiedzieć się, dlaczego Hinduski przyklejają sobie na czołach kropki (tzw. bindi). Według organizatorów imprezy, "idea Festiwalu łączy jeden z najważniejszych elementów łódzkiej tradycji - 'Łódź Filmową' z koncepcją wielokulturowości miasta". Nazwa Bollywood, określająca indyjski przemysł filmowy, powstała w latach 70. ze zbitki słów Hollywood i Bombaj. Rocznie w Bollywood powstaje więcej filmów niż w amerykańskim Hollywood. Charakterystyczną cechą indyjskich filmów jest czas ich trwania; przeciętnie 3 godziny. W Bollywood produkuje się zarówno musicale i romanse, jak i thrillery, komedie romantyczne, dramaty gangsterskie czy horrory.