Mężczyzna został zatrzymany tuż po tym, gdy dostał 50 zł od kobiety palącej na dworcu. - Podszedł do palącej, która po chwili rozmowy wyraźnie wystraszona zgasiła papierosa. Po chwili wyciągnęła portfel, wyjęła pieniądze i przekazała je mężczyźnie, który po całym zajściu wszedł do budynku dworca - powiedział Waldemar Kozera z wieluńskiej policji. Funkcjonariusze obserwujący dworzec szybko ustalili, że oszust przedstawił się kobiecie jako komisarz policji. Powiedział jej, że sprawą palenia papierosów na dworcu powinien się zająć sąd. Dodał jednak, że jeśli kobieta da mu pieniądze, to on nic w tej sprawie nie będzie robił. Jak powiedział Kozera, mężczyzna nie stawiał oporu. - Przyznał się, że nie pierwszy raz w ten sposób wyłudzał od pasażerów pieniądze. Wcześniej podawał się za pracownika ochrony. Grozi mu kara do ośmiu lat pozbawiania wolności - wyjaśnił. Dodał, że funkcjonariusze z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego wieluńskiej komendy apelują do oszukanych w ten sposób osób o kontakt pod numerem telefonu 43 843 72 60. Mimo wręczenia pieniędzy ofiarom oszusta nie grożą żadne konsekwencje prawne.