Jak podaje fakt.pl, motorniczy tramwaju linii 2 w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej zauważył pozostawiony bagaż. Była to zwykła reklamówka. Powiadomiony został dyspozytor ruchu, który zdecydował, by wszyscy pasażerowie opuścili pojazd. Tramwaj pojechał na boczny tor na al. Kościuszki. - Zamknięty został odcinek ulicy. Czekamy na przybycie pirotechników i sprawdzenie pakunku - informuje Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. "Fakt" wyjaśnia, że dwie godziny po zdarzeniu okazało się, że w torbie znajdowały się... ozdoby choinkowe.