Maszyny podziwiało kilkanaście tysięcy ludzi. - Są wygodne fotele i dużo fajnych przycisków. Bardzo chciałbym latach takim samolotem - mówią młodzi adepci latania. Starsi wielbiciele podniebnych lotów przyznają, że wrażenia są niezapomniane: można zakochać się w tym samolocie. - Chcieliśmy, żeby amerykańscy piloci pokazali, jak latają i by Polacy zobaczyli, co będą mieli za kilka lat - mówią Amerykanie. W stosunku do MIG-ów 21, to jest lamborghini - przyznają sami piloci. Lotnisko w Łasku jest jedną z siedmiu baz NATO, w której będą stacjonowały samoloty F-16.