Hipermarket został już raz ukarany. Straż miejska wystawiła administratorom mandat za zalegający na dachu śnieg. Ponowną kontrolę spowodował prawdopodobnie sygnał od jednego z najemców, który zauważył uginające się belki stropowe. Ze sklepu wyprowadzono kilkadziesiąt osób. Obiekt zabezpieczono. Hipermarket ma być zamknięty do momentu usunięcia śniegu z dachu. Uszkodzenie budynku ocenić mają inspektorzy nadzoru budowlanego. Wcześniej kierownictwo obiektu zostało już ukarane przez straż miejską mandatem za nieodśnieżenie dachu. Również wieczorem zamknięty został inny supermarket na osiedlu Widzew, gdzie doszło do pęknięcia podwieszonych pod sufitem płyt kartonowo- gipsowych. Według rzecznik łódzkiej straży pożarnej kpt. Piotr Jóźwiak, strażacy, inspektorzy nadzoru budowlanego i strażnicy miejscy skontrolowali w niedzielę i poniedziałek w Łodzi ponad sto obiektów wielkopowierzchniowych. Efektem kontroli było zamknięcie wcześniej czterech szkół, jednego przedszkola, sklepu wielkopowierzchniowego i hali produkcyjnej. Nałożono również ponad 15 mandatów na właścicieli hipermarketów za nieodśnieżenie dachów. Zajęcia w zamkniętych placówkach oświatowych i sprzedaż w marketach będą zawieszone do czasu usunięcia śniegu i decyzji nadzoru budowlanego.