Według strażaków, zgłoszenie o pożarze dotarło do Straży Pożarnej po godz. 5 rano. Paliło się mieszkanie na trzecim piętrze 11. kondygnacyjnego wieżowca przy ul. Rajdowej. W mieszkaniu strażacy znaleźli nadpalone zwłoki 67-letniej kobiety. - Z mieszkania wyciągnięto 79-letniego mężczyznę, który spał w drugim pokoju. Jeszcze żył. Natychmiast podjęto próbę reanimacji, ale nie udało się go uratować. Prawdopodobnie uległ zaczadzeniu - powiedział Grzegorz Wawryszuk z łódzkiej policji. Wypaleniu uległo wyposażenie pokoju, w którym spała kobieta. Nie była konieczna ewakuacja innych mieszkańców wieżowca. Zdaniem strażaków prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia, ale ostatecznie przyczyny i okoliczności jego powstania wyjaśni policyjne dochodzenie pod nadzorem prokuratury. W akcji gaśniczej brało udział pięć zastępów strażaków.