O sprawie policję poinformowała dyrektor XXX LO w Łodzi, która zapowiedziała ukaranie uczniów. Do incydentu doszło w marcu. Według gazety "Polska - Dziennik Łódzki" nagranie, które do niedawna było dostępne na jednym z portali internetowych, trwa 10 minut. Przez większość tego czasu dwaj uczniowie z ostatniej ławki filmują siebie i swoją nauczycielkę. W trakcie lekcji chodzą po klasie i pytają kolegów m.in. "czy nie sądzisz, że jesteśmy w burdelu?". Według gazety, jeden z uczniów wezwany do tablicy wymachuje rękami i głośno krzyczy, inny wykonuje wulgarne gesty. Później uczniowie wychodzą z sali. Policja przesłuchała dyrektorkę szkoły i nauczycielkę języka angielskiego. Ta ostatnia zeznała, że czuje się znieważona przez uczniów. Prokuratura zabezpieczyła także nagranie z incydentu. - Podjęta została decyzja o wszczęciu postępowania w sprawie o znieważenie funkcjonariusza publicznego. Należy bowiem pamiętać, że nauczyciele pełniąc obowiązki służbowe korzystają z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych - powiedział we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania. Dodał, że za to przestępstwo grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub do roku pozbawienia wolności. Według śledczych sprawa wymaga dokładnego zbadania. Przesłuchani zostaną kolejni świadkowie, w tym uczniowie z klasy, w której doszło do incydentu. - To pozwoli na dokonanie jednoznacznej oceny czy w tym przypadku można mówić o popełnieniu przestępstwa - zaznaczył prokurator.