Nikt nie został ranny - poinformował oficer dyżurny łódzkiej straży pożarnej. Według strażaków, ogień szybko objął halę o powierzchni ok. 2 tys. m. kw., w której znajdowały się maszyny oraz duże ilości łatwopalnych surowców do produkcji rajstop i skarpet. W wyniku pożaru doszło też prawdopodobnie do wybuchu butli z gazem. Strażakom udało się opanować pożar i uratować pobliskie budynki, w tym mieszkalne. Według ratowników, na razie nie jest znana przyczyna pożaru. W środę badać ma ją specjalna komisja. Nie jest znana też dokładna wysokość strat, ale wstępnie szacuje się je na co najmniej milion złotych. W akcji gaśniczej brało udział 14 zastępów strażaków PSP.