Do wypadku doszło w miejscowości Jasionna w gminie Bolimów. 58-letnia Wiesława S., prowadziła ciągnik rolniczy Ursus polną drogą. Wnuczek siedział na błotniku. W pewnym momencie chłopiec zsunął się z błotnika i spadł na ziemię. Na szczęście koło tylko go zawadziło, a nie przejechało po nim. Upadek był jednak na tyle groźny, iż dziecko ze złamaną miednicą i zwichniętym stawem biodrowym trafiło do szpitala.